Naby Keita utknął w Gwinei, która w roli gospodarza miała podejmować Maroko w ramach eliminacji do mistrzostw świata. W odbyciu się spotkania przeszkodził wojskowy zamach stanu i destabilizacja całego kraju. Naby Keita z Liverpoolu może jednak liczyć na wsparcie od „The Reds”.