To był widok mrożący krew w żyłach. Podczas Grand Prix Monako bolid Micka Schumachera uderzył w bariery okalające tor i rozpadł się na dwie części. Kierowca może mówić o dużym szczęściu.
Blog sportowy
To był widok mrożący krew w żyłach. Podczas Grand Prix Monako bolid Micka Schumachera uderzył w bariery okalające tor i rozpadł się na dwie części. Kierowca może mówić o dużym szczęściu.