Nie dziwię się dymisji Michniewicza

Za każdym razem, gdy w dużym klubie trener traci pracę, zawsze będą tacy, którzy z decyzją nie chcą się pogodzić i uważają, że to błąd oraz tacy, którzy przyjmą dymisję ze zrozumieniem. Zdaję sobie sprawę, że w środowisku dziennikarskim Czesław Michniewicz mógł zyskać sympatię, ale próby bronienia byłego już szkoleniowca Legii są dla mnie niezrozumiałe.

Możliwość komentowania została wyłączona.