Niektórzy stukali się w głowie, a on wierzył

Motor Lublin w niedzielę pokonał na toruńskiej Motoarenie miejscowy For Nature Solutions Apator 48:42. Choć lublinianie są jednym z faworytów do złota, ich wygraną w Toruniu można uznawać za niespodziankę, bo jechali bez kluczowego zawodnika, Dominika Kubery. Menadżer Motoru, Jacek Ziółkowski, mówił po meczu, że w zwycięstwo, pomimo osłabienia, i tak wierzył. – Typowałem zwycięstwo naszej drużyny w tym spotkaniu, chociaż niektórzy stukali się w głowę – mówił po meczu.

Możliwość komentowania została wyłączona.