Sprawa podsłuchu znalezionego w siedzibie PZPN w piątek wieczorem trafi do prokuratury. Sport.pl poinformował, że związek składa zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z tą zaskakującą sytuacją. Wciąż nie wiadomo, po co ktoś miałby podsłuchiwać prezesa Cezarego Kulszę.